Inteligentny dom ma nie tylko podnosić komfort codziennego użytkowania czy pomóc w oszczędzaniu na rachunkach i trosce o środowisko naturalne. Poszczególne elementy inteligentnego budynku realnie wspierają nasze bezpieczeństwo i zapobiegają prawdziwym katastrofom. Ale czy inteligentny dom ochroni nas przed zalaniem? 

Smart domy to nie tylko gadżety

Wiele osób kojarzy urządzenia inteligentnego domu przede wszystkim z przyciemnianiem świateł, zdalnym uruchamianiem odkurzającego robota czy obsługą multimediów z pomocą Google Home czy Chromecast. 

Ot, taka ciekawostka dla zapalonych gadżeciarzy. To jednak bardzo krzywdzący stereotyp.

Są bowiem sytuacje, w których poszczególne komponenty systemu mogą uratować dobytek, a nawet życie. 

Inteligentne budynki wyposażone są także w systemy monitoringu, systemy alarmowe oraz czujniki i detektory, które czuwają nad naszym bezpieczeństwem. Odpowiednio połączone z centralką i aplikacjami sterującymi mogą nas przed nimi ostrzec, a przez to zminimalizować ewentualne straty i dodatkowe koszty. 

Automatyka domowa – czy naprawdę może uchronić przed zalaniem?

Zalanie domu lub mieszkania to zawsze mnóstwo stresu. Ściany, podłogi, meble – w przypadku dużych awarii one ucierpią najbardziej. Naprawy, remonty czy wymiana to bardzo prawdopodobny scenariusz, którego każdy chce uniknąć.

Można ich uniknąć stosując rozwiązania, jakie oferują systemy inteligentnego domu. Najważniejsze zabezpieczenia przed zalaniem to czujniki zalania oraz elektroniczne lub elektromagnetyczne zawory wody. 

Inteligentny dom – urządzenia, które czuwają i działają

Czujnik zalania, jak łatwo się domyśleć, strzeże nas przed ewentualnymi wyciekami wody, wykrywa je i informuje o nich, byśmy mogli jak najszybciej zareagować. 

Do zalania dochodzi najczęściej z powodu pękniętej rury lub wężyka, dlatego bezprzewodowy czujnik zalania należy umieścić wszędzie tam, gdzie jest dana instalacja wodna. Ich niewielki rozmiar i wytrzymała konstrukcja pozwala umieścić je nawet w trudno dostępnych miejscach, czyli pod wanną, brodzikiem prysznicowym, umywalką, zlewem w kuchni, zmywarką czy pralką.

WAŻNE: aby taki czujnik mógł poprawnie funkcjonować przez cały czas, powinien pozostawać suchy. Pamiętaj, żeby co jakiś czas to sprawdzać. Jest to o tyle istotne, że raz możesz dostać fałszywy alarm, a w sytuacji prawdziwego zagrożenia, uszkodzony lub zachlapany czujnik nie ostrzeże Cię wcale.

Drugim elementem domowego systemu ostrzegania przed zalaniem jest elektroniczny zawór wody, który powinien być połączony właśnie z tym czujnikiem. 

Sensor zazwyczaj wysyła sygnał świetlny lub dźwiękowy. Jeśli żaden z domowników nie zareaguje – bo na przykład nikogo w danym momencie nie ma – czujnik przekaże sygnał do zaworu, który automatycznie zamknie dopływ wody. I dom lub mieszkanie zostaną uratowane! 

Niektórzy producenci posiadają już zintegrowane aplikacje, dzięki którym zamkniesz wodę zdalnie z dowolnego miejsca z dostępem do internetu. Wystarczy kilka kliknięć, by stworzyć automatyzację, która zamknie dopływ wody po wykryciu zalania przez jeden czujnik. Warto to robić zwłaszcza w czasie, gdy planujesz urlop lub dłuższy pobyt poza domem. 

Ochrona przed zalaniem, jaką zapewnia inteligentny dom, to rozwiązanie stosunkowo proste i tanie. Naprawdę niewielkim kosztem możesz uniknąć stresu, kłopotów i dodatkowych wydatków, a sobie i domownikom zapewnisz bezpieczeństwo i mnóstwo spokoju. 

Stosujesz rozwiązania inteligentnego domu u siebie? A może masz w planach? Porozmawiajmy w komentarzach.

ZOBACZ TAKŻE: