Szumiące misie już od kilku lat cieszą się sporą popularnością wśród mam i bobasów. Ale czy misie szumisie i inne szumiące zabawki rzeczywiście pomagają dzieciom zasypiać? Dziś postaram się odpowiedzieć właśnie na to pytanie. 

Zabawki szumiące dla niemowląt – czym są i jak działają?

Wyobraź sobie, że jesteś maleńkim dzieckiem. Dopada Cię bolesna kolka lub coś ciągle nie pozwala Ci zasnąć. Potrzeba Ci wyciszenia, spokoju i bezpieczeństwa? Gdzie było ciepło i przyjemnie? Gdzie małemu człowiekowi było najbezpieczniej?

Oczywiście, że w brzuchu Mamy!

Właśnie tym tropem poszli twórcy tych zabawek, które mają za zadanie ukoić malucha, uspokoić i pomóc mu zasnąć. Dzięki temu rodzice też będą mieli trochę wytchnienia w opiece nad niemowlęciem. 

W skrócie – do usypiania dziecka wybiera się dźwięk, który dziecko pamięta najbardziej z łona matki. Jest nim właśnie szum, ale nie taki, który generuje auto czy odkurzacz

Dziecko po przyjściu na świat musi poradzić sobie z ogromną liczbą bodźców, których nie miało szans poznać w matczynym łonie. Spokojny szum, podobny do tego z życia płodowego, pomaga niemowlęciu się uspokoić, a także pozytywnie wpływa na działanie i rozwój jego układu nerwowego. 

Ten szum można śmiało porównać do tego, który generuje suszarka do włosów. Jest jednak o wiele spokojniejszy, bardziej stłumiony i pozbawiony jest wysokich tonów. 

Tylko czy misie szumisie są naprawdę skuteczne? Badania naukowe pokazują, że jak najbardziej tak!

Szumiące maskotki – dlaczego to działa?

Nasze babcie czy rodzice dość intuicyjnie starali się nas usypiać, korzystając z szumiących urządzeń. Pamiętasz jazdę samochodem, włączoną pralkę czy piruety z odkurzaczem? Każdy z nas przez to przechodził. 

Liczne badania pokazują, że w maminym brzuszku nie jest tak cicho, jak się może wydawać. Wody płodowe i cały organizm kobiety wywołują dźwięki zbliżone właśnie do szumu. Dziecko słyszy je już od piątego miesiąca swojego życia płodowego – a więc przez co najmniej cztery miesiące kojarzy te dźwięki właśnie z bezpieczeństwem.

Zabawki szumiące mają zapewnić dzidziusiowi zbliżone warunki do tych, które już zna. I to jest najlepszy sposób na to, by upewnić je, że może czuć się spokojne i bezpieczne. 

Domowe sposoby na usypianie dziecka – szum szumowi nierówny

Wspomniane wcześniej domowe sposoby na uśpienie niemowlaka nie są dla niego do końca bezpieczne. Zastanawiasz się, dlaczego? “Przecież robimy tak od wielu lat!”. 

Najnowsze badania wykazały, że częstotliwość i natężenie niektórych z tych dźwięków wykraczają poza zakres bezpieczny dla dziecka. Mogą stać się zagrożeniem dla jego słuchu. 

Dla wielu z nas szum to po prostu szum. Jednak wyróżnia się kilka jego rodzajów. Szumiące zabawki w swoim działaniu wykorzystują szum biały i szum różowy

Dlaczego akurat te?

Biały szum to jednostajny dźwięk o jednolitym, ciągłym natężeniu, który rozchodzi się równomiernie. Nie ma w nim pojedynczych dźwięków o innej wysokości. 

Z kolei szum różowy nie jest tak jednostajny, jak biały. Przeważają w nim niskie tony i przypomina płynącą rzekę. Jego odpowiednie natężenie może niejako “przykryć” docierające hałasy i chroni uszy przed nadmiarem bodźców. 

Porównując oba, to biały szum brzmi jak ssssssyczenie, a różowy jak fffffffuczenie. Nasze ucho odbiera szum różowy jako o wiele przyjemniejszy. 

Jak wykorzystują to misie szumisie?

W praktyce biały szum sprzyja wyciszaniu dziecka i pomaga w zasypianiu. Natomiast różowy szum pomaga podtrzymać spokojny sen. Wyobrażasz sobie już ten cudowny i wyczekany widok bobasa tak błogo śpiącego w łóżeczku? A Ty będziesz mieć kilka chwil na oddech… 

W zależności od modelu i producenta – o ile rodzic tego nie zrobi samodzielnie – szumiąca zabawka automatycznie wyłączy się po 20-45 minutach. 

Wykorzystujecie misie szumisie w usypianiu dzieci? 

Jeśli nie, koniecznie je wypróbujcie. Potem, nawet jeśli dziecko będzie już zasypiać samo, z zabawki można wyjąć “środek” i zostawić jako przytulankę i pamiątkę na przyszłość! 

ZOBACZ TAKŻE: