Garderoba w sypialni? A może sypialnia w przedpokoju? Wciąż zastanawiasz się, co wybrać? Dziś pokażę Ci za i przeciw poszczególnych rozwiązań. Przeczytaj do końca, a wszystko się jasne. 

Otwarta garderoba – co się w niej kryje? 

Co myślisz, gdy słyszysz stwierdzenie: otwarta garderoba w sypialni? Okazuje się, że nie każdy ma takie same wyobrażenia o niej. 

Po pierwsze. 

Otwarta garderoba – a w zasadzie wejście do niej – nie jest niczym ograniczona. Po prostu nie ma tu żadnych drzwi. 

Wejście do garderoby z sypialni może zwyczajnie stanowić przejście między nimi.

Po drugie. 

Garderoba w sypialni może być także specjalnie wydzieloną strefą w ramach jednego pokoju. Od reszty można ją oddzielić niewielką ścianką działową. Dzięki temu stworzysz przytulną i funkcjonalną przestrzeń, a jednocześnie zachowasz jej prywatność i intymność.  

Tak uzyskany “narożnik” można śmiało wypełnić regałami, półkami czy drążkami.

Po trzecie. 

Otwarta garderoba w sypialni to także ta zorganizowana we wnęce. Może być oddzielona od reszty kotarą lub przezroczystymi drzwiami przesuwnymi. Tak, mamy tutaj drzwi – ale ich forma sprawia, że śmiało taką garderobę można nazwać otwartą. 

Szczytem marzeń dla wielu będzie sypialnia z garderobą i łazienką – to połączenie idealne. Wyobraź sobie, zero kolejek rano, pełna prywatność wieczorem… 

SPRAWDŹ, 5 POMYSŁÓW NA ARANŻACJĘ GARDEROBY

Garderoba w przedpokoju – sprostaj wyzwaniu! 

O ile masz do dyspozycji sporo miejsca lub dodatkową wnękę, stworzenie w pełni funkcjonalnej garderoby w przedpokoju nie powinno być większym problemem. 

Ale nawet jeśli tak nie jest – nie ma rzeczy niemożliwych! 

Wystarczy, że ściany pomalujesz na jasny kolor (lub kolory) i wstawisz stylowe lustro, a cała przestrzeń optycznie się powiększy. 

Jednym ze sposobów na garderobę w przedpokoju będzie wstawienie tam szafki z siedziskiem. Jeśli masz wnękę w przedpokoju – wstaw tam szafkę, a nad nią umieść zestaw wieszaków i półek. 

Wnękę możesz wykorzystać także w inny sposób. Zabudowana garderoba w przedpokoju to bardzo praktyczne rozwiązanie. 

Możesz wybrać do tego potężną szafę, w której będziesz mieć mnóstwo schowków, półek czy szuflad. 

Jeśli to Cię jednak nie kręci, możesz samodzielnie zagospodarować wnękę tak, jak Ci będzie pasować. 

Na rynku dostępne są gotowe moduły z wysuwanymi szufladami czy zestawy elementów pionowe z półkami czy pojemnikami – całość spięta jest oczywiście systemem szynowym. Wszystko możesz dowolnie konfigurować, by stworzyć taką garderobę, która pomieści wszystkie ubrania, buty i akcesoria. 

Taką garderobę warto “odgrodzić” od reszty drzwiami ze szkłem mlecznym, które optycznie zapewni ciepło i dodatkową “przestrzeń” w przedpokoju. 

Garderoba w sypialni czy w przedpokoju – co ze światłem?

Nieważne, jakie rozwiązanie wybierzesz, przyda Ci się odpowiednie oświetlenie. Odpowiednia lampa zawieszona na suficie – na sporej powierzchni dobrze sprawdzi się kilka źródeł światła, z listwami LED na ścianach włącznie. 

Ważne jest także oświetlenie regałowe. Dobór odpowiednich lamp i mocy zależeć będzie przede wszystkim od dostępu do światła dziennego.

Garderoba w sypialni – kilka inspiracji

Ostatnio triumfy święci garderoba w stylu glamour. Amerykański styl na dobre wdarł się do naszych mieszkań. Totalnym must have w takiej aranżacji są ozdobne wieszaki, na których powiesisz swoje ubrania. Pikowane pufy, miękkie ławeczki z poduszkami, wygody fotel z “wiktoriańskim” dodatkiem, błyszczące pudełka i szkatułki – to tylko kilka elementów “wystroju”, które warto rozważyć w projekcie. 

Skandynawska garderoba to przede wszystkim maksymalna prostota i kolorystyka pełna szarości, beży i odcieni naturalnego drewna. Komoda, lustro stojące, szafki na buty – to wszystko powinno się w niej znaleźć. 

A Wy jakie macie pomysły na swoją garderobę? 

ZOBACZ TAKŻE: