Planując rozkład swojego wymarzonego domu, chcesz zagospodarować przestrzeń w najlepszy możliwy sposób. Każdy centymetr i skrawek podłogi oglądasz pod lupą i zastanawiasz się, co tu jeszcze można wcisnąć. I to wszystko fajnie się sprawdza, gładko idzie do przodu, gdy nagle pojawia się on. Postrach i zmora projektantów. Niewygodny jak o dwa rozmiary za małe szpilki. Trudny w okiełznaniu i nieobliczalny… skos! Tylko czy na pewno jest AŻ tak źle?

Gdzie i jak?

Na początek dobra (i trochę zła) wiadomość: skos nie występuje wszędzie! Z jednej strony to dobrze, bo istnieje cień szansy, że nie spotkasz go na swojej drodze. Z drugiej: łatwo o nim zapomnieć, a gdy już sobie przypomnisz… no właśnie. W środowisku naturalnym skos zamieszkuje najczęściej poddasza i przestrzeń pod schodami. Możesz go też spotkać w kuchni lub łazience. 

Skosowe remedium

Trafił Ci się skos, nie ma rady, trzeba działać. Tak się na szczęście składa, że są sposoby, żeby go okiełznać. Odpowiedzią na Twoje bolączki są meble na wymiar! Pamiętaj: szafa czy komoda pod skosem wymagają nie tylko dużej wiedzy przy projektowaniu, ale też olbrzymich umiejętności i doświadczenia przy montażu. Warto jednak o nie powalczyć! Zyskasz w ten sposób dodatkowe miejsce do przechowywania mniej lub bardziej potrzebnych rzeczy, nadasz wnętrzu nowej funkcjonalności i zadbasz o jego klimat.

Meble na wymiar, jaki są, każdy widzi…

Jakby nie patrzeć, szafa to szafa, komoda to komoda i tak dalej. Ameryki tu nie odkryjemy, prawda? I tak, i nie. Mebel pod skosem to w końcu niecodzienna konstrukcja, więc warto się nad nią choć trochę pochylić. Są dwie rzeczy, na które musisz zwrócić uwagę: drzwi i przestrzeń dookoła mebla. 

Zacznijmy od tego pierwszego, a dokładniej: drzwi przesuwne czy uchylne? W podjęciu decyzji pomoże Ci metraż. Jeśli pomieszczenie nie jest duże, a musisz tam jeszcze postawić łóżko lub biurko, wybierz drzwi przesuwne. Wystarczy jeden ruch i cyk, masz dostęp do wszystkiego. Otwarcie takiej szafy nie wymaga dodatkowej przestrzeni przed meblem. Czasami to jedyne rozwiązanie, bo „zwykłe” drzwi mogą zahaczyć… o skos z sufitu właśnie.

Masz trochę więcej miejsca? Możesz sobie pozwolić na drzwi uchylne! Są one o tyle wygodne, że dzielą mebel na niezależne strefy, do których masz swobodny dostęp, bez ciągłego przesuwania skrzydeł w lewo i prawo. Otwierasz po prostu interesującą Cię część, wyjmujesz, zamykasz. Organizacja robi się sama! 

No dobra, temat drzwi mamy… zamknięty 😉 Na tym jednak funkcjonalność i ergonomia się nie kończą! Pamiętaj, żeby zachować miejsce do korzystania ze swojego wspaniałego mebla. Dobrze by było, żeby podejście do szafy nie kończyło się pełzaniem po podłodze i klęczeniem, w celu wyjęcia tej super potrzebnej teraz rzeczy ze strefy obniżenia. W miejscu pod skosem przechowuj coś, czego potrzebujesz naprawdę rzadko – Twoje plecy Ci podziękują!

Ogarnij skos!

Trafił Ci się niewygodny kawałek do urządzania? Potraktuj to raczej jako okazję do wygospodarowania dodatkowego miejsca w Twoich czterech kątach. Przy odrobinie chęci, wszystko da się zaaranżować. A szkoda, żeby taki ładny kącik się marnował 😉

ZOBACZ TAKŻE: