Kuchnia w ostatnich latach zyskała zupełnie nowy status. Wcześniej – często zamknięta, ustawiona gdzieś na uboczu. Przestała być już tylko miejscem do przygotowywania posiłków. Dziś stała się bijącym sercem domu, w którym skupia się całe życie rodzinne. Aby była w pełni funkcjonalna i bezpieczna, konieczne jest odpowiednie światło. Dlatego dziś opowiem Ci, jak wybrać oświetlenie do kuchni. 

Oświetlenie do kuchni – trzymaj się tych zasad

Jeszcze jakiś czas temu wystarczała jedna żarówka lub jeden żyrandol do kuchni, by stwierdzić, że jest to jest totalnie wystarczające. 

Obecnie najważniejszą sprawą w planowaniu i projektowaniu oświetlenia w kuchni jest znajomość zasad ergonomii. 

Posługując się nimi, podziel kuchnię na mniejsze strefy, które mają spełniać określone funkcje. To one wyznaczać będą rodzaj oświetlenia, które można podzielić zasadniczo na trzy grupy: 

  • centralne,
  • zadaniowe,
  • dekoracyjne.

Oświetlenie centralne – na co się zdecydować? 

W kuchni – jak w każdym pomieszczeniu – potrzebne jest oświetlenie ogólne, które równomiernie rozświetli całe wnętrze. Bez niego trudno będzie sprzątać czy znaleźć ulubioną łyżeczkę w szufladzie. Nie wspominając o błądzeniu po omacku, gdy w nocy chcesz się napić wody.

Nie musi być ono aż tak bardzo jasne. Często stosuje się do tego światło rozproszone. Możesz stać przed dylematem, czy wybrać lampy wiszące do kuchni, czy kilka sufitowych punktów świetlnych w postaci kinkietów czy halogenowych reflektorków. A może trzeba byłoby postawić na plafonierę? 

Modnym ostatnio rozwiązaniem są zawieszone na szynach i linkach halogeny. Trzeba jednak pamiętać, by dobrze zaplanować ich rozkład i umieścić w oprawach rozpraszających światło. 

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sufitowe lampy do kuchni połączyć z lampami na ścianę. 

Twój dylematy rozstrzygnąć to może także styl, w jakim aranżujesz wnętrze. Lampa z mozaikowym kloszem nie będzie pasowała kuchni w stylu skandynawskim, ale za to kuchnia w stylu angielskim będzie z nią wyglądać zjawiskowo. 

Sprawdź, jakie są najnowsze trendy w aranżacji kuchni!

Światło centralne to jednak trochę za mało. Zwłaszcza w kuchni. 

Oświetlenie do zadań specjalnych

oświetlenie do kuchni

Jest takie miejsce w kuchni, które wymaga szczególnej troski jeśli chodzi o oświetlenie. A to dlatego, że dzieje się tam zdecydowanie najwięcej. Jest to blat roboczy

Trzeba oświetlić go dość intensywnie i równomiernie, a strumień światła najlepiej skierować bezpośrednio na jego powierzchnię. 

W tym przypadku najpopularniejszym rozwiązaniem są punkty światła umieszczone pod szafkami wiszącymi nad blatem. Można wykorzystać tu małe lampki halogenowe, świetlówki lub taśmy LED. 

WAŻNE: oprawy punktowe powinny znajdować się na wysokości około 40-60 cm nad powierzchnią, którą mają oświetlać. 

A co jeśli nie masz szafek nad blatem? Postaw na kinkiety – najlepiej te z ruchomym ramieniem, które z łatwością skierujesz na pożądany obszar.

Trochę inaczej sprawa będzie się miała w przypadku, gdy trzeba doświetlić kuchnię z wyspą. Wyspa kuchenna najczęściej pełni rolę właśnie roboczego blatu, dlatego świetnie sprawdzą się punktowe lampy wiszące. Tylko nie instaluj ich zbyt blisko – no chyba, że chcą trącać je głową w czasie kulinarnych popisów 😉 

Oświetlenie nad stołem w kuchni

Zazwyczaj wybiera się do tego lampy wiszące lub żyrandole kuchenne. Źródło światło powinno znajdować się na wysokości mniej więcej 60 cm, żeby nie męczyło wzroku. 

Złoty środek, czyli umiar

W doborze oświetlenia można łatwo przesadzić, dlatego tak ważne jest wcześniejsze zaplanowanie wszystkiego. Oświetlenie w kuchni powinno opierać się o jeden dominujący element – choćby efektowny klosz wiszący nad stołem lub wyspą. Całość dopełnią punktowe lampki lub kinkiety czy nastrojowe taśmy LED montowane we wnękach, w szafkach czy pod sufitem. 

Zobacz także: